Forum Forum Nowy Dwór Gdański. Strona Główna
Zaloguj

Pomysły i refleksje

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Nowy Dwór Gdański. Strona Główna -> Nowodworskie Drzewa i ich problemy.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
T.P.Smith
Początkujący



Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:47, 16 Lut 2009    Temat postu: Pomysły i refleksje

W rozmowach z wieloma ludzmi pojawiły się przeróżne propozycje rozwiązanie problemu z ,,pielęgnacją,, drzew w Nowym Dworze Gdańskim. Od merytorycznej, długiej rozmowy z władzami, przez akcje plakatowe po przykuwanie się do drzew. Nikt nie potrafi odpowiedzieć na pytanie CO ROBIĆ?

Jakie macie pomysły na zmiany. Zróbmy coś razem i zmieńmy obraz miasta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcin
Gość






PostWysłany: Wto 21:48, 17 Lut 2009    Temat postu:

@T.P.Smith:
Zacznijmy od tego, kto wymierza kary?
Bo z tego, co czytam, to wójt, burmistrz albo prezydent.
O tym mówi art. 88 USTAWY z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody:
[link widoczny dla zalogowanych]

Kto ponosi odpowiedzialność w przypadku NDG? Burmistrz czy starosta? Bo jeżeli chodzi o starostę, to o tym organie nie ma chyba mowy w w/w Ustawie.
No dobra, ale ktokolwiek byłby odpowiedzialny, to kto ma wymierzyć władzom karę, jeżeli oni mają je wymierzać?

I w tym wypadku Ustawa o ochronie przyrody będzie chyba bezużyteczna, prawda?
Nas interesowałby wtedy przepisy Kodeksu Karnego, czyli:

ROZDZIAŁ XXII
Przestępstwa przeciwko środowisku
Art. 181. § 1. Kto powoduje zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Kto, wbrew przepisom obowiązującym na terenie objętym ochroną, niszczy albo uszkadza rośliny lub zwierzęta powodując istotną szkodę, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 3. Karze określonej w § 2 podlega także ten, kto niezależnie od miejsca czynu niszczy albo uszkadza rośliny lub zwierzęta pozostające pod ochroną gatunkową powodując istotną szkodę.
§ 4. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 5. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 2 lub 3 działa nieumyślnie, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.

Czyli zgłoszenie popełnienia przestępstwa do prokuratury, prawda?
Może warto? Bo jak widzę, to nie tylko z nowodworskich drzew zrobiono jakieś skarłowaciałe mutanty... To samo pzrenosi się rónież na okolice - i na zdrowe, nikou nie przeszkadzające drzewa.

Wg. mnie jednak trzeba się dokładnie dowiedzieć, jakie drzewa mogły być zagrożeniem, które były pielęgnowane itd - i na jakiej podstawie i za czyim zezwoleniem "zabierano się" do każdego z tych drzew. Wtedy można się zwrócic z jakimś pismem do odpowiedzialnego organu, a ostatecznie do prokuratury.
Osobiście jestem za tym, aby osoby odpowiedzialne, zostały za swoje poczynania ukarane z całą surowością - łącznie z karą pozbawienia wolności przewidywaną przez K.K.

@tomaeh:
Tak się zastanawiam, na czym będzie polegała ta "rewitalizacja" wspomnianych parków. Na pewno by mnie nie zdziwiło wykarczowanie owych parków do połowy. Tak, aby były "piękne" w oczach naszych nowodworskich masakratorów przyrody, no i aby więcej nie zagrażały nikomu, ani niczemu, czemukolwiek i komukolwiek w ogóle kiedykolwiek zagrażały.
Pamiętam te parki z dzieciństwa... Naprawdę niemiło byłoby patrzeć, jak władze dewastują podwórko, na którym się wychowaliśmy...
I ile to miało w ogóle kosztować??? Sumka była chyba dosyć pokaźna, prawda???



www.ndg.fora.pl


Ostatnio zmieniony przez Marcin dnia Pią 16:11, 20 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
T.P.Smith
Początkujący



Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:36, 17 Lut 2009    Temat postu:

Przedewszystkim to trzeba dążyć do obiecanej INWENTARYZACJI zieleni. Eko -Incjatywa z Kwidzyna zgłosiła kandydaturedo przeprowadzenia tej akcji. Bez tej inwentaryzacji nie ma co liczyć na rzetelną pielęgnację.

Powinno się zacząć od inwentaryzacji. Dzięki temu pojawią się argumenty.

Można się obawiać, że rewitalizacja parków będzie miała formę wycinki chorych drzew. Ekspertyze przeprowadzi zapewne pan Podsiadły, który z tego co mi wiadomo dendrologiem to nie jest.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcin
Gość






PostWysłany: Wto 22:57, 17 Lut 2009    Temat postu:

A coś więcej o tej inwentaryzacji? Na czyje zlecenie? Gminu? Gmina za to płaci?
Wyniki takiej inwentaryzacji byłyby podane do publicznej wiadomości?

A co do tej "rewitalizacji", to chyba na spotkaniu odnośnie wieży była o tym mowa. Nie chcę wymyślać, dlatego kwoty nie podam, ale wydała mi się bardzo duża albo i ogromna - jak na "rewitalizację" w postaci "wycinki chorych drzew".
Jak tak to ma wyglądać, to niech się lepiej za te parki nie biorą.
Nie chcemy więcej karłów - tym bardziej w parku. Nikomu nie zagraża, ładnie (jeszcze) wygląda, więc niech go lepiej nie dotykają, jeżeli to ma być tylko "przycinanie".
Chyba trzeba dokładne zdjęcia porobić... Jak to wszystko wygląda, czy coś jest chore, czy coś się przewraca, czy coś się łamie.... Żeby potem dowody były, jakby ktoś miał za tę następną "masakrę" w końcu odpowiedzieć.
Powrót do góry
Marcin
Gość






PostWysłany: Śro 14:15, 18 Lut 2009    Temat postu:

No byle nie wykarczowali i parku. Bo napradę dosyć już się ma tej dewastacji przyrody przez bezkarne władze...
Powrót do góry
Shepard
Początkujący



Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:30, 09 Mar 2009    Temat postu:

Cytat:
I w tym wypadku Ustawa o ochronie przyrody będzie chyba bezużyteczna, prawda?
Nas interesowałby wtedy przepisy Kodeksu Karnego, czyli:

ROZDZIAŁ XXII
Przestępstwa przeciwko środowisku
Art. 181. § 1. Kto powoduje zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Kto, wbrew przepisom obowiązującym na terenie objętym ochroną, niszczy albo uszkadza rośliny lub zwierzęta powodując istotną szkodę, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 3. Karze określonej w § 2 podlega także ten, kto niezależnie od miejsca czynu niszczy albo uszkadza rośliny lub zwierzęta pozostające pod ochroną gatunkową powodując istotną szkodę.
§ 4. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 5. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 2 lub 3 działa nieumyślnie, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.

Czyli zgłoszenie popełnienia przestępstwa do prokuratury, prawda?
Może warto? Bo jak widzę, to nie tylko z nowodworskich drzew zrobiono jakieś skarłowaciałe mutanty... To samo pzrenosi się rónież na okolice - i na zdrowe, nikou nie przeszkadzające drzewa.

Wg. mnie jednak trzeba się dokładnie dowiedzieć, jakie drzewa mogły być zagrożeniem, które były pielęgnowane itd - i na jakiej podstawie i za czyim zezwoleniem "zabierano się" do każdego z tych drzew. Wtedy można się zwrócic z jakimś pismem do odpowiedzialnego organu, a ostatecznie do prokuratury.
Osobiście jestem za tym, aby osoby odpowiedzialne, zostały za swoje poczynania ukarane z całą surowością - łącznie z karą pozbawienia wolności przewidywaną przez K.K.


Interpretacja prawa, nie kwalifikowałoby się to nawet na nieumyślną szkodę, drzewa ścięte zostały w "dobrej wierze", pewnie i by znalazła się dokumentacja o zagrożeniu przez nie powodowanym, a jeśli by takiej nie było, to by się "cudownie stworzyła", nie oszukujmy się. Z drugiej strony, czy nasze władze, podjęłyby taką decyzję, wycinkę drzew etc. nie rozważając za i przeciw? Przecież jeśli nie byłoby to niezbędne, to przecież nikt nie wyrzuciłby tych pieniędzy w błoto, ryzykując polityczne faux pas. Gdzieś obiła mi się o uszy teoria spiskowa na temat resztek ściętych drzew, że powędrowały do kogoś tam, co byłoby nie do pomyślenia, szczególnie w naszym społeczeństwie, gdzie ktoś, kto by to zobaczył zaraz zadzwoniłby na policję.

Mnie osobiście pomysł wycięcia tych drzew przy PKS-ie nie denerwuje, bo nie raz byłem świadkiem incydentów związanych z samochodami tam parkującymi i przejeżdżającymi autobusami/innymi samochodami. Nie mam nic przeciwko temu, żeby Nowy Dwór był piękny i zielony. Może mi ktoś jednak wytłumaczyć "nekrologi" na owych ściętych drzewach jakie się tam pojawiły? Czy owi zapaleni ekolodzy, nie pomyśleli, że dosyć blisko jest kościół, że tam też wiszą zupełnie podobne ogłoszenia? Jak ma się czuć np. osoba która widzi nekrolog swojego znajomego, kogoś z rodziny, a potem widzi to samo z napisem "Lipa etc. żyła ok. 20 lat" ? Drzewa przy "zbożowcu" są tak podcinane od ładnych paru lat, nikt dotąd nie protestował, bynajmniej niezbyt widocznie (w sumie lepsze to niż w/w nekrologi).

Pójdźcie do szkół, zaproponujcie akcje sadzenia drzewek, dla szkółek zielarskich itd. byłaby to świetna reklama, dla szkół forma ekologicznego wychowania. Wystąpcie do burmistrza o "Dzień zieleni" gdzie także sadzono by kwiaty/drzewka, przy okazji kwesty na renowację NDG.

Pamiętajcie, że nasza czarna dziura (Nowy Dwór) jednak jako tako się rozwija gospodarczo, jest coraz więcej samochodów, coraz to młodszych stać na byle jeździjadło, a miejsc parkingowych jak na lekarstwo. Na owych zatłoczonych ulicach możnaby pustawiać zakazy parkowania, ale to poskutkowałoby stworzeniem nowych 'dzikich" miejsc parkingowych, możliwe, że i bardziej niebezpiecznych. Trochę dziwie się naszym mieszkańcom, nasze miasto można przejść w pół godziny z jednego końca na drugi, poranny spacer nikomu by nie zaszkodził, ale oczywiśćie lepiej pojechać samochodem.

Może dodajny kolejną teorię spiskową, że ktoś próbuje sobie tworzyć podwaliny kampanii wyborczej, w końcu 12 tyś. zł wielu przekonuje Wink

Odnośnie samego mnie, nie mam nic przeciwko władzom miasta, ani też chęci mieszkańców do życia w pięknej okolicy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcin
Gość






PostWysłany: Pon 23:54, 09 Mar 2009    Temat postu:

Rzeczywiście, ta kwota jest piękna - zwłaszcza biorąc pod uwagę nasz region, nasze miasto... Wink

Jeżeli chodzi o byłe drzewa przy PKS'ie, to baaardzo często tamtędy przejeżdżam lub przechodzę, ale żadnych incydentów nie widziałem Smile Nie twierdzę, że nigdy się żaden nie przytrafi, po prostu nie widziałem Smile
Widziałem natomiast kiedyś - przy drodze - gdzieś wracając z Człuchowa, spory kawał lasu. Drzewa były powyginane jak zapałki, rwało je z korzeniami, były wysokie, znajdowały się przy drodze. Nikt jednak nie wpadł na pomysł, że te drzewa mogą stanowić zagrożenie dla przejeżdżających samochodów, i jednak ich nie wycięto...

Oczywiście - gdzie trzeba, to trzeba. Jeżeli drzewo stanowi zagrożenie dla instalacji elektrycznej, jeżeli drzewo może się w każdej chwili przewrócić itd., trzeba na to coś zaradzić - możnaby jednak drzewko ładnie przyciąć, a nie od razu "do pasa"...

I pewnie zgodziłbym się z tym, że znalazłaby się jakaś dokumentacja na tę wycinkę w "dobrej wierze", jednak byłaby to raczej śmierdząca dokumentacja, zważywszy na fakt, na jaką skalę odbywa się ta - wycinka w dobrej wierze.
Powrót do góry
Shepard
Początkujący



Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 0:05, 10 Mar 2009    Temat postu:

Ja byłem świadkiem autobusu nie mogącego przejechać tą drogą.
Widziałem około 3 sytuacje w których omal nie doszło do stłuczki. Dodam, że akurat w tej części miasta jestem bardzo rzadko Smile

Nie zakładajmy z góry, że nasze władze są "mroczne", jednak Polska nie ma czołowych miejsc w ogólnoświatowych rankingach odnosnie i legitymizacji i "czystości".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stefanka
Początkujący



Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:10, 10 Mar 2009    Temat postu:

przyznaję, ze spodobała mi się chłodna wypowiedź Sheparda. dwa czy trzy lata temu nikt się nie dziwił ogolonym drzewom (przykład przed starym kościołem). i jak widzę, jak się nakręcacie w tym temacie (patrz hasło "rewitalizacja"), to aż dreszcze przechodzą... warto się dowiedzieć więcej na ten temat, a nie od razu zakładać najgorsze. wiele tematów jest podobnie nakręcanych. podejdźcie do tego jak do tematu wieży ciśnień: rzeczowo i na faktach.
Sadźmy drzewka, walczmy z wandalizmem i dbajmy o to co jest i nie oglądajmy się na innych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcin
Gość






PostWysłany: Wto 14:00, 10 Mar 2009    Temat postu:

@Shepard: Ja raczej bardzo często, i widzę troszkę inne sytuacje: Jadę swoim pasem, nagle ktoś wali na mnie - pod prąd. Ja w ludzi - na chodnik nie zjadę, on nie ma gdzie, bo kilkadziesiąt metrów na jego pasie - to zaparkowane samochody. Taka sytuacja jest tam bardzo częsta.
Ale drzewa nie mają z tym nic wspólnego.

@stefanka: Jak z tym walczyć, skoro władze uprawiają wandalizm?? Na początku były miejscowe przycinki, wycinki, z czasem drzewa niszczy się masowo.
Tam, gdzie naprawdę trzeba - OK. Wyżynać jak leci - NIE!
Ciekawy przykład widać przy L.O. - od strony wejścia do drugiego budynku - naprzeciw SP1.
Piękny kikut, prawda?


Ostatnio zmieniony przez Marcin dnia Wto 17:44, 10 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Shepard
Początkujący



Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:29, 10 Mar 2009    Temat postu:

Ot drzewa mają z tym coś wspólnego, bo mówiąc bez obłudy i cukrowania, zabierają miejsca parkingowe, możnaby wyciąć je z jednej strony chodnika, tej przy drodze i posadzić z drugiej, wilk by był syty i owca cała (moznaby nawet zaryzykować przesadzenie starych drzew, co osobiście widziałem, że się udało z tym, że były to świerki).

A może to taka akcja użuławiania? Jesteśmy krainą płaczących wierzb, więc co nie spełnia standardu, to się to przystosuje? Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcin
Gość






PostWysłany: Wto 17:53, 10 Mar 2009    Temat postu:

No tak, drzewa zabierają miejsca Smile Swoją drogą piękny byłby parking na miejscu tego parku, prawda? :]
A jeżeli sadzić - to jasne, popieram, tylko dodatkowo - pozostawiając te stare drzewa Smile Raczej jednak jestem skłonny uwierzyć, że wszystko tam wytną, i zaleją betonem.


www.ndg.fora.pl


Ostatnio zmieniony przez Marcin dnia Pią 16:02, 20 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Shepard
Początkujący



Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:56, 10 Mar 2009    Temat postu:

Przed starym kościołem powstał jako taki parking, ale ostatnio widziałem tam 2 tiry i było w gruncie rzeczy po parkingu, ale może to tylko jednorazowa atrakcja Smile

Tak ku pokrzepieniu naszych miejscowych ekologów, przy nowym kościele jest spory kawałek nie używanej ziemi (raz tam widziałem jakichś przejezdny park rozrywki). Lokalizacja lepsza niż nasz oficjalny "park", gdzie trudno o ład, blisko przedszkola, szkoły, centrum, policja blisko Smile Teren w miare równy, nic tylko postawić huśtawki, piaskownice, drzewek posadzić.

Kurcze, dałem już tyle pomysłów, a nasi eko jakoś tu zbytnio nie uczęszczają, pewnie są zajęci biciem piany na burmistrza Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
T.P.Smith
Początkujący



Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:16, 10 Mar 2009    Temat postu:

A skad ty mój drogi wiesz kto jest eko a kto nie?

A jeśli chodzi o miejsca parkingowe na Drzymały to z tego co ostatnio zaobserwowałem to jest tam zakaz parkowania po stronie prawej? Ktoś powinnien zacząć egzekwować ten zakaz.

Nekrologi miały właśnie takie zadanie. Uderzyć kogoś w tłuszcz na potylicy aby zauwazył, że drzewo to nie tylko materiał na opał. Czemu słucha się osób, które mówią: ,,wyciąć bo mi się zwali na dom,, a jak ktoś mówi: ,,ja nie zgadzam się na wycinanie, przeciez ono tu rośnie daje mi cień i cieszy oko,, to się ten głos lekceważy. Gdzie tu sprawiedliwiść? Co jest wygodniejsze to się pan Podsiadły zgadza? Zobaczymy jaki będzie dalszy los wygospodarowanego skrawka ziemi. Może dwa miejsca prakingowe o ntórych tak Shepard marzysz?.

Shepard wyobrażasz sobie pomysł stworzenia parku na tej parceli? Ja mimo, że to byłoby świetne to nie widzę szans na powodzenie takiego projektu. Powodów jest wiele. Niech podam ten najbardziej oczywisty... Pieniądze. Przecież to jest przynamniej z 3 hektary MIEJSKIEJ ZIEMI. Idealna pod osiedle a nie pod park. Bądzmy realistami. Jeśli miasto nie jest wstanie wydać więcej pieniędzy na nowe zasadzenia (takie przynajmniej z 15 cm w obwodzie pnia) to jakim sposobem przekonasz do inwestowania w park.

Jeśli chodzi o sprawę, dwa czy trzy lata temu nikt się nie dziwił ogolonym drzewom to widocznie jakieś ogłupienie tu panuje. Czy naprawde potrzeba przyjezdnych do każdej sprawy w NDG aby pokaać, że coś się dzieje nie tak? Czy rodowitym Nowodworzanom to już wystarcza spacer po zaminowanym psimi odchodami trawniku na wyszyńskiego? Nikomu nie przeszkadzało 3 lata temu ale teraz przeszkadza, i dziwię się jeśli ktoś uważa, że powinno się ciąć dzrzewa i tworzyć miejsca dla samochodów. Zdajmy sobie w końcu sprawę z tego, że jeśli drzewny wandalizm będzie się dalej tak rozwijał to Nowy Dwór może zapomnieć o napływie turystów. Kto by chciał odiwedzać miasto kikutów. Zieleń to nasz wspólny skarb. Uważam, że wszelkie formy uwidaczniania problemu są słuszne. shepard masz wiele pomysłów. Skrzyknijmy jeszcze pare osób i zacznijmy działać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shepard
Początkujący



Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:13, 10 Mar 2009    Temat postu:

Odnośnie miejsc parkingowych, nie mam nawet samochodu Smile

Zawalenie na dom jest chyba jednak bardziej uwzględniane niż czyjeś poczucie piękna.
Terapia szokowa jest raczej wykorzystywana w sytuacjach, gdy brakuje innego pomysłu na rozwiązanie sprawy, można to było zrobić inaczej, a zwolenników przyspożyło pewnie mniej niż przeciwników, jeśli jednak chodziło o samo zainteresowanie, przyznam rację, że sie udało.

Co do parku, było to przyznam bardziej marzenie ściętej głowy, lecz kto wie, przecież podnosi to ceny okolicznych gruntów itd. Nie oszukujmy się też, że park jest bardziej "turystyczny" niż same drzewa oddane w tej samej kwocie, przetarg na budowę restauracji i podobnych budynków obok i mamy ala drugie centrum.

Nowy Dwór jako baza turystyczna jest stracony. Pas nadmorski odbiera praktycznie wszystko co możliwe, owszem mamy swoje muzeum, wieżę, stary kościół, lecz nie oszukujmy się 5 godzin i miasto jest zwiedzone. Dochodzą jeszcze okolice, które mimo paru pamiątek przeszłości nic takiemu turyście nie serwują. Bazą noclegową też nigdy nie będziemy, do Gdańska za daleko, do Elbląga w sumie też. Chcąc rozwinąć to miasto turystycznie musiałoby istnieć tu kino,basen, porządna restauracja, restauracja z renomowanych fast foodów (do tego doszło w dzisiejszym świecie, że takie coś podnosi "atrakcyjność"). Są to wizje tak długoplanowe, że prawie nie realne. Nie raz myślałem co by wypaliło w Nowym Dworze, zawsze dochodziłem do sytuacji, że byłoby to albo nierealne, albo nie byłoby dla kogo takich przedsięwzięć robić (miejskia wszechobecna chołota).

Światełko nadziei, wygranie wyborów na burmistrza, Nowy Dwór nie jest jakimś miastem studenckim, łatwo ulegnie paru populistycznym hasłom/akcjom, ja po części widzę, że najbliższe wybory będą dosyć interesujące, ale raczej nie złamią jeszcze obecnego nepotyzmu Smile

Nie zapominajmy, że jesteśmy jednym z wielu szarych polskich miast, gdzie życie płynie swoim tempem, a z którego łatwiej wyemigrować niż się tu zadomowić.

Co do działania publicznego, to jeszcze nie dla mnie, ale swoją opinię/pomysł zawsze mogę wyrazić, może komuś to pomoże. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcin
Gość






PostWysłany: Wto 23:46, 10 Mar 2009    Temat postu:

To "zawalanie", "zagrażanie" itd., to chyba mocno przesadzone preteksty, prawda?
I jeszcze głupsza to wymówka, aby ogołocić całe miasto z drzew.
Nagle drzewa zaczęły w tym mieście zagrażać, dlatego ktoś wpadł na pomysł, że skarłowaciałe będą niegroźne.

A co do tych pięciu godzin, to nie za dużo??? Very Happy
No a basen - często się o tym z ludźmi rozmawiało, i zawsze słyszałem "ZA".
Finansowo także mogłoby to całkiem nieźle stać... Same szkoły mogłyby częściej chodzić na taki basen grupami, bo już odpada koszt przejazdu np. do Malborka, prawda?
Powrót do góry
T.P.Smith
Początkujący



Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:56, 10 Mar 2009    Temat postu:

Proszę nie tworzyć off topów.


Rzucajmy pomysły dotyczące drzew w Nowym Dworze. Co możemy zrobić, czy tylko się buntować czy jednak zacząć działać w realu...




[link widoczny dla zalogowanych]

Przyklad z Krakowa, ale nie tylko. Taki zakładki i projekty ochrony zieleni miejskiej ma Poznań, Olsztyn, ba nawet Suwałki. W Suwałkach Prezydent Miasta kara surowo za ogławianie. Doczytałem na stronie miasta, że Na przykład za zniszczenie, w wyniku złej pielęgnacji, lipy o obwodzie 110 cm kara wynosi ponad 129.000,00 złotych cytat z opracowania CHCESZ USUNĄĆ, PRZYCIĄĆ, POSADZIĆ DRZEWO/KRZEW? CZYLI O CZYM KAŻDY POSIADACZ DRZEWA/KRZEWU WIEDZIEĆ POWINIEN


Jednak można. Władze wielu miast dbają o zieleń. Może coś się zmieni ja Shepard zostanie Burmistrzem...

Bo skoro nie ma samochodu to może zastanowi się nad argumentami przeciw wycince...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez T.P.Smith dnia Śro 0:17, 11 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 10:55, 16 Mar 2009    Temat postu:

nie chciałbym być przesadnie dokładny i upierdliwy ale czy usuwanie gałęzi drzew nie można podpiąć pod usuwanie drzew. Nie wiem jak to się ma do prawnych ustaleń.
Ciągnąc wątek dalej na stronie Starostwa Powiatowego dodano załącznik *.pdf, gdzie ustalono OPŁATĘ a dalej nazywaną KARĄ <???>

link: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
kerussm5Lf
Nowy użytkownik



Dołączył: 12 Lut 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:57, 12 Lut 2014    Temat postu:

TAK ZROBMY Z NASZEJ PLANETY BETONOWA WYSPE!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Nowy Dwór Gdański. Strona Główna -> Nowodworskie Drzewa i ich problemy. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Programy
Regulamin